ABRM Warszawa z kompletem zwycięstw w II rundzie PLB

27 listopada, 2017

 

Trzy mecze i trzy wygrane – tak w dużym skrócie można podsumować start ABRM Warszawa w pierwszym w tym roku domowym turnieju w ramach Polskiej Ligi Badmintona. Co istotne gospodarze osiągnęli taki wynik mając tylko jedną zagraniczną badmintonistkę w składzie.

Sobotni poranek to mecz ze Stalą Nowa Dęba. Zaczął się on od gry mieszanej, w której w barwach ABRM wystąpili olimpijczyk Adam Cwalina oraz młodziutka Karolina Władzińska. W pierwszym secie, wygranym przez warszawian do 3 widać było wyraźnie tremę zawodników Stali. W następnych pojedynkach do zdobycia mniej więcej sześciu punktów dominowali goście, ale jakby bali się  wygrać. Kolejne dwa mecze padły łupem zawodników z Nowej Dęby – zarówno Bartosz Markiewicz jak i Miłosz Kaim przegrali swoje pojedynki singlowe. Do remisu doprowadziła Olga Arkhangelskaia – aktualna mistrzyni świata weteranów w singlu i deblu pozwoliła rywalce na zdobycie trzech punktów w całym pojedynku. Wygrała swój mecz Olga Miksza, po której cały weekend jeszcze było widać niedawny wyjazd do Korei Południowej. Tamtejsze treningi na pewno przyniosą oczekiwany efekt w długiej perspektywie, jednak w niedawno zakończonym turnieju momentami brakowało jej po prostu spokoju. Olga od rywalek na pewno była lepsza, wygrała przecież wszystkie swoje mecze singlowe, ale za często denerwowała się sama na siebie. Kropkę nad i postawiły pary mężczyzn (Cwalina/Markiewicz) i kobiet (Arkhangelskaia / Miksza) i spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2.

Popłudniowym rywalem w sobotę był zespół Unii Bieruń. Z wysokiego C rozpoczął Miłosz Kaim odnosząc pierwszą wygraną w PLB. Przyznać mu trzeba, że grał bardzo dobry, przemyślany mecz. Przygotowywał akcje, ładnie rozprowadzał rywala po korcie i często mógł efektownie kończyć akcje. Do drugiego singla wyszedł grający trener ABRM – Dariusz Zięba. Uległ on dużo młodszemu rywalowi 2:3 ale widać, że wciąż jest świetnym, rutynowanym zawodnikiem, który skrzętnie wykorzystywał wszelkie niedokładności Bierunianina. Po singlach pań było już 3:1 dla stołecznej ekipy – zarówno Arkhangelskaia jak i Miksza zeszły z kortu nie oddając nawet seta. Triumf w meczu zapewnił ABRM Warszawa debel Cwalina/Markiewicz wygrywając w trzech setach z parą Sajdok/Szatkowski.  W dwóch ostatnich pojedynkach dnia zespół z Warszawy przegrał debel Pań – po wyraźnym rozluźnieniu w szeregach pary Kiryluk/Miksza oraz wygrał miksta.

Niedzielny mecz z Beninca Feniks Kędzierzyn – Koźle miał duże znaczenie dla tabeli rozgrywek PLB, gdyż po pierwszej kolejce oba zespoły miały podobny bilans. Badmintoniści ABRM Warszawa wyszli na kort zmotywowani i skoncentrowani i wygrali z Kędzierzynianami 6:1. Spośród tych sześciu wygranych, tylko Aleksandra Kiryluk oddała rywalce jednego seta – trzy gry podwójne i dwa single zakończyły się zwycięstwami 3:0. Porażkę jako jedyny zaliczył Miłosz Kaim, który uległ bardzo dobrze prezentującemu się w całym turnieju Mateuszowi Kaźmierczakowi.

Warto zwrócić uwagę, że w całym dwudniowym turnieju zawodniczki ABRM Warszawa wygrały wszystkie pojedynki singlowe.  Wygraliśmy również wszystkie deble panów oraz miksty. Utrzymanie tej serii byłoby świetne w kontekście kolejnej rundy PLB. ABRM Warszawa zagra za dwa tygodnie w Białymstoku z miejscowym Hubalem oraz Chojnikiem Jelenia Góra. Pojedynek z gospodarzami może być de facto pojedynkiem o awans do finału rozgrywek.

Leave a reply
ABRM Warszawa gospodarzem II rundy Polskiej Ligi BadmintonaABRM i pilkanahali.pl nawiązują współpracę

Leave Your Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *